Rzadko kiedy jesteśmy tak naprawdę skupieni. Najczęściej na bycie skoncentrowanym poświęcamy mniej niż 40% naszych możliwości. Co to oznacza? W praktyce, że rzadko potrafimy w zwyczajnych sytuacjach być naprawdę bystrzy i spostrzegawczy. Najczęściej nie zauważamy wielu ważnych zdarzeń i powiązań, jakie funkcjonują wokół naszej osoby. A gdyby tak wiedzieć i zauważać więcej?
W codziennym trybie życia czasami trudno skupić się i zastanawiać nad powiązaniami. Do tego siła naszej koncentracji jest zazwyczaj średnia. Można ją jednak trenować w prosty i przyjemny sposób, choćby będąc wakacyjnie na plaży. Koncentracja ma to do siebie, że lubi się rozpraszać. Im więcej wrażeń w naszym życiu, tym mniej skoncentrowani na jednym punkcie potrafimy być. Jednak dobrze wyćwiczona koncentracja potrafi w zdumiewający sposób ogarnąć naprawdę wiele kwestii jednocześnie i poświęcić im tak samo wiele uwagi. Jak więc ćwiczyć koncentrację na plaży? W ćwiczeniu koncentracji ważna jest systematyczność i spokój. Jeśli codziennie przez tydzień wychodzisz na plażę, to codziennie możesz poświęcić 30 minut na ćwiczenia. Usiądź wygodnie na piasku, rozluźnij mięśnie, wyrównaj oddech i postaraj skupić się na ruchach fal tak aby twoje myśli nie wędrowały. Jeśli spostrzeżesz się, że zaczynasz rozmyślać, przerwij ćwiczenie, odpocznij 3 minuty i powtarzaj koncentrację. Staraj się być skoncentrowanym przez co najmniej 10 minut. Później można ten czas wydłużać. Aby sobie pomóc można stosować proste ćwiczenia, jak odliczanie od 100 do 1 w myślach, wykonywanie prostych zadań matematycznych. Jeśli już wychodzi nam z falami, możemy zacząć skupiać się na innych elementach. Na przykład osobom na plaży, jednak w taki sposób, aby nie oceniać ich i nie myśleć o nich, ale by były tylko i wyłącznie punktem skupienia. Polecamy przenieść po wakacjach ćwiczenia do domu.
Małgorzata Litwin