Od czego zależy to, jak zachowamy się w danym momencie lub jakie postawy będziemy kreować w dłuższym okresie czasu? Gdyby ktoś nas o to zapytał zapewne odpowiedzielibyśmy, że postępujemy tak, jak w danej chwili uważamy za słuszne lub jak zostaliśmy nauczeni, wychowani, zachowujemy się w stosunku do kogoś, tak jak on do nas, postępujemy naśladując innych, kiedy nie jesteśmy pewni obecnej sytuacji.
Są momenty, w których zachowujemy się indywidualnie, są też takie, gdzie kluczową role gra wpływ społeczeństwa. I tu należy pamiętać, że zachowanie innych jest kluczowym elementem determinującym zachowanie pojedynczej osoby. Im częściej integrujemy się z otoczeniem, tym mniej indywidualnie zachowujemy się. I nie jest to wcale złe, w ten sposób uczymy się właściwych, pożądanych zachowań. Gdyby ktoś unikał ludzi przez bardzo długi czas na pewno w kontaktach z innymi zachowywałby się indywidualnie, jednak uchodziłby za dziwaka i osobę nieogarniętą. Ponadto nasze osobiste doświadczenia nakładają się na siebie i mogą wywoływać w nas zmianę ugruntowanej dotąd postawy. Jeśli barman nie ma w zwyczaju podliczać ludzi przy barze, a klienci zawsze płaca rachunki przed wyjściem z lokalu, nie zmieni on swojej metody. Jeśli jednak do jego baru przyjdą obcokrajowcy, którzy wyjdą bez płacenia, następnym razem pobierze od nich opłatę „ na miejscu”. Nasze zachowania mogą różnić się też ze względu na obrany kierunek. Przyjmuje się, że każde zachowanie jest celowe. Jeśli więc chcemy zdać egzamin na ocenę bardzo dobrą będziemy starannie uczyć się do egzaminu, jeśli zadowala nas ocena dostateczna, szybko przerobimy tylko kluczowe zagadnienia. Są też ludzie, o których mówimy, że są nieprzewidywalni, czasami w dobrym, czasami złym kontekście. Mogą zachowywać się czasami sprzecznie z tym, co na co dzień przyjęte, a ich determinantów dokładnie nie zna nikt.
Małgorzata Litwin