Faza wstępna (trwa od kilku miesięcy do kilku lat)

Faza ta zwana jest niekiedy niewinnie i niesłusznie piciem towarzyskim, które przez wielu jest błędnie interpretowane jako „norma”. Jednak picie towarzyskie jest już uzależnieniem – I wstępną fazą tej śmiertelnej choroby. Po wypiciu kieliszka pijący czuje się bezpieczniej, alkohol przynosi odprężenie, ułatwia kontakty, nikną napięcia i stresy. Wszystkie problemy zaczyna rozwiązywać za pomocą alkoholu, wzrasta tolerancja alkoholowa, aby uzyskać przyjemny nastrój, pijący musi wypić więcej niż poprzednio. Można zauważyć tzw. efekt mocnej głowy (picie dużych ilości alkoholi bez objawów zatrucia).

Faza ostrzegawcza (trwa od pół roku do kilku lat)

Pijący szuka okazji do picia, występują luki pamięciowe, pojawiają się okresowe zaniki pamięci „urwany film”. Taka osoba może prowadzić normalną rozmowę, czego na drugi dzień nie pamięta. U osób pijących (wielekroć) nie obserwuje się typowych objawów upicia się. Osoby te piją łapczywie, inicjują kolejki, piją też poza „kolejką”, zachłannie, jak człowiek gaszący pragnienie. Zaczyna się picie ukradkiem, w samotności. Po wypiciu pojawia się lepsze samopoczucie, osoba pijąca staje się wówczas „duszą towarzystwa”. Dochodzi do częstszego upijania się, zaczyna się także picie na „kaca, budzi poczucie winy. Osoba znajdująca się w fazie ostrzegawczej unika rozmów na ten temat.

Faza krytyczna

Osoba pijąca w fazie tej traci kontrolę nad raz rozpoczętym piciem. Pomimo, że jest jeszcze w stanie podjąć decyzję: pić czy nie pić jeżeli zaczyna pić, pije do głębokiego upojenia alkoholowego. Pogłębia się w nim poczucie winy, niezadowolenia z siebie, które kompensuje agresywnością wobec innych. Zaczyna pić od rana (picie poranne).Pojawiają się silne wyrzuty sumienia „kac moralny”, także ten „zwykły kac”, czyli zespół abstynencyjny przybiera na sile i jest coraz bardziej dokuczliwy. Osoba znajdująca się w fazie krytycznej zaczyna zaniedbywać rodzinę, pojawiają się konflikty małżeńskie, nieobecności w pracy. Usprawiedliwia picie licznymi okazjami. Następuje wzrost agresywności, pojawiają się konflikty z prawem. Dochodzi do nieregularnego odżywianie się, zaniedbywanie wyglądu zewnętrznego. Następują zaburzenia popędu seksualnego. Pojawi się picie ciągami, na przemian z okresami całkowitej abstynencji dla poprawy zdrowia, udowodnienia „silnej woli’. Charakterystyczne staje się składanie przysiąg abstynencji.

Faza chroniczna

Początkiem tej fazy jest przejście do picia ciągłego. Osoba uzależniona stara się podtrzymywać stan upojenia – stale jest pijana. Następuje wyraźne obniżenie tolerancji na alkohol, do upicia się wystarczy niewielka ilość alkoholu. Pojawiają się zaburzenia psychiczne, od nieokreślonych stanów lękowych, aż do psychoz alkoholowych włącznie. W tej fazie dochodzi do okresów długotrwałego upinania się, tzw. „ciągi alkoholowe”. Pojawia się sięganie po alkohole niekonsumpcyjne – denaturat, i inne „wynalazki”. Następuje rozpad więzi rodzinnej, osoba uzależniona wynosi z domu rzeczy, kradnie w celu zdobycia alkoholu. Dochodzi do dużej degradacja zawodowa i społeczna. Pojawić się może otępienie alkoholowe – tzw. „wtórny analfabetyzm”. Alkohol staje się jedynym celem w życiu. W ostatnim etapie można zauważyć psychoza alkoholowa, „słynne” – delirium tremens. Następuje skrajne wyczerpanie organizmu, czego efektem jest śmierć.