Organiczne związki chemiczne zwane lecytynami lub l-tyrozynami znane są szczególnie osobom profesjonalnie zajmującym się fitnessem i kulturystyką, trochę mniej dietetykom, a w naszym słowniku może być w ogóle nie znana. Warto lepiej poznać ten suplement diety, który fantastycznie działa na pamięć. L-tyrozyna popularna jest wśród sportowców, gdyż jej przyjmowanie daje więcej energii i polepsza samopoczucie.
Bierze udział w rozmaitych procesach przemiany materii, więc sprzyja odchudzaniu i zachowaniu niskiej wagi. Ale nawet jeśli nie potrzebujemy dłużej wytrzymywać na treningach sportowych, to lecytyna świetnie sprawdzi się podczas nauki i w stanach gorszego stanu psychicznego. Pomaga ona bowiem leczyć stany uznawane za depresyjne i nie pozwala pogrążać się w smutku. Nasza motywacja wskutek działania lecytyny w organizmie podnosi się, jesteśmy w stanie uczyć się więcej i bardziej efektywnie. Nasza trzustka wspaniale korzysta z tyrozyny. To za jej sprawą czujemy się bardziej witalni, a kondycja naszych włosów, skóry i paznokcie jest zauważalnie lepsza. Lecytyna jest dla układu nerwowego niczym bandaż. Pozwala naszym stresom uleczyć się i zniknąć bez blizn. Stajemy się spokojniejsi i lepiej znosimy trudne życiowe sytuacje, co pozwala zlikwidować tiki nerwowe i niechętne nastawienie do działań męczących i trudnych, jak na przykład nauka. Dlatego suplementy z lecytyną polecane są szczególnie uczniom i osobom przemęczonym. Naturalnie znajdziemy je w soi, kurzych jajach, orzechach oraz kiełkach pszenicy – włącz je do codziennej diety. Szczególnie żółtka kurzych jaj, które świetnie smakują z wędzonym łososiem, a ten uznawany jest za jednego z największych sprzymierzeńców dobrej pamięci, więc zamiast kawy na śniadanie nakarm swoje ciało i rozum faszerowanymi jajkami – to może Ci wyjść tylko na zdrowie!
Małgorzata Litwin