Zadzwoń do nas! Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania - tel. (52) 345 33 03

Medytacja – przyjaciel umysłu

//Medytacja – przyjaciel umysłu

Medytacja – przyjaciel umysłu

2019-03-06T18:03:14+01:003 lipca 2018|

Medytacja w dzisiejszych czasach kojarzy się nam dość staroświecko. Najczęściej mamy przed oczami starszych mężczyzn, którzy w nieruchomej pozie próbują wejść na wyżyny własnej świadomości. Medytacja kojarzona jest także z osobami uprawiającymi jogę lub osobami poszukującymi w życiu spokoju i równowagi. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że medytacja może być czymś, co w znaczącym stopniu poprawi jakość naszego życia, gdyż jest przyjacielem umysłu.

I nie musimy wcale zapisywać się na grupowe zajęcia, ubierać bawełnianych szat lub uczyć się słów, które pomogą otworzyć umysł, dzięki mantrze. Wystarczy zacisze własnego pokoju i chęci do nauki świadomego myślenia. Kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu Wisconsin badali wpływ medytacji na funkcjonowanie mózgu. Ich badania wykazały, że codzienna medytacja może przesunąć przednią aktywność mózgu w kierunku wzoru, którą naukowcy nazywają poznanie pozytywne. Poznanie pozytywne odpowiedzialne jest za nasz stan emocjonalny. Jego aktywność sprawia, że jesteśmy nastawieni na świat, zamiast na myśli antyegzystencjonalne. Naukowcy prowadzili badania na grupie osób, które za zadanie miały relaksować się, skupiać na swoim oddechu i stopniowo uwalniać się od wszystkich pojawiających w głowie myśli. Grupa badawcza prowadziła medytacje przez 30min. dziennie w ciągu 5 tygodni. Gdy zbadano ich po 5 tygodniach, naukowcy odkryli, że ich aktywacja wzorów neuronowych znacząco przeszła w lewą stronę asymetrii zderzenia płatów czołowych, nawet wtedy, gdy ich praktyki trwały po 5-15 minut dziennie. W praktyce oznacza to, że zaledwie 5 minut bezczynności dziennie może sprawić, że staniemy się osobami bardziej szczęśliwymi, mocno dzierżącymi życie w swoich rękach. Poprawi się nasza pewność siebie, sposób postrzegania, reagowanie na wyzwania, które stawia życie. My uważamy, że warto.
Małgorzata Litwin