Dobrze wiedzieć, że są dobra dane nam z góry i bez wysiłku. W końcu na wszystko trzeba pracować. Aby poprawić swoje zdolności pamięciowe, należy wykonywać ćwiczenia mnemotechniczne, aby być dobry w sporcie, należy regularnie ćwiczyć, aby otrzymać wymarzoną pracę, należy spełnić szereg wymagań. Przez całe swoje życie ciężko pracujemy na dobra materialne, miłość, przyjaźń, szacunek, nawet lubienie samego siebie.
Matka natura wyposażyła nas jednak we wspaniały rodzaj pamięci, zwany pamięcią ruchową. Dzięki tej pamięci nie musimy zastanawiać się, jak stawiać stopy przy chodzeniu, automatycznie wiemy, jak wymanewrować kałużę, przeskoczyć przez przeszkodę, zapiąć guzik, zawiązać sznurowadła, zagwizdać i zrobić masę innych czynności ruchowych bez poświęcenia zbędnego czasu na ich przemyślenie. Jakkolwiek patrzeć życie człowieka składa się w dużej mierze z takich prostych, rutynowych czynności. Parzenie kawy, ścielenie łóżka, schodzenie po schodach, jazda samochodem, kasowanie biletu, obsługa urządzeń biurowych i komputerów, pisanie na klawiaturze, robienie zakupów, przyrządzanie posiłków, mycie się i tym podobne. Jesteśmy tak mocno uzależnieni od pamięci roboczej, że bez niej nasze życie składałoby się z niekończących się prób wykonania zadań, które wydają nam się banalnie proste. Pamięć ruchową można ćwiczyć, tak jak ćwiczy się mięśnie, ćwiczy się ciało, ćwiczy się ducha. Można poprawić swoją kondycję i odruchy. Perfekcyjnie i szybciej wykonywać pewne czynności, na przykład nauczyć się profesjonalnie tasować karty, żonglować, czy prowadzić auto. Należy też pamiętać o konieczności dbania o elastyczność i gibkość ciała, wtedy będzie nam ono jeszcze lepiej służyć. Pomocny może okazać się codzienny rutynowy trening pomagający uelastycznić ciała, także jogging, czy wizyty na fitness pomogą nam zadbać o stale wysoki poziom odruchów pamięci ruchowej.
Małgorzata Litwin