W czasach nowoczesnych technologii, komunikacji 2.0, możliwość przemierzania świata wzdłuż i wszerz, odbiorników gsm, międzynarodowym zasięgu, podróżowanie stało się zautomatyzowane i poddane rozwiązaniom, które pozwalają kontaktować się z ludźmi z całego świata w kilka sekund, przekazując doświadczenia i wspomnienia, dzieląc się przeżyciami.
Wszyscy użytkownicy najpopularniejszego serwisu społecznościowego świata, czyli Facebooka wiedzą, że sprawą fajną i przyjemną jest udostępnianie zdjęć i ich publikacja na tak zwanej ścianie. Wtedy nasi znajomi mogą natychmiast zobaczyć, gdzie aktualnie jesteśmy i co robimy. Przykładowo zdjęcia typu, to ja pod wieżą Eiffla, lub smakuję nowych potraw na Cyprze. Wtedy ktoś, to był na Cyprze lub w Paryżu może odświeżyć swoje wspomnienia i dodatkowo skomentować zdjęcie znajomego polecając mu ciekawe miejsce, intersujące wydarzenie, ciekawostki o danym mieście. Tak właśnie funkcjonuje nowoczesna pamięć społeczna, natychmiastowej wymiany informacji, opartych na własnych wspomnieniach i doświadczeniach. Każda podróż może przynieść za sobą opublikowanie wpisu na blogu, czy portalu internetowym, dodanie zdjęć do galerii, opublikowanie serii filmików z odwiedzanych rejonów. Wystarczy zaopatrzyć się w smartfon i pakiet przesyłania danych. Kiedyś po zagranicznych wycieczkach pozostawały zdjęcia i mnóstwo do opowiedzenia po powrocie. Teraz każde ciekawe zdarzenie z podróży jest na bieżąco publicznie publikowane, a wszystkie interesujące miejsca i rzeczy natychmiast nagrywane lub fotografowane i wrzucane w sieć. Jest to fascynujący przykład formułowania się nowej pamięci społecznej, pamięci czasu rzeczywistego, interaktywnej, szybkiej wymiany wrażeń i myśli. Do lamusa odchodzą tradycyjne aparaty, pozowane zdjęcia, albumy. W świecie, gdzie żyje się szybko, liczy się prędka komunikacja, tu i teraz.
Małgorzata Litwin