Właściciele czworonogów od zawsze gotowi są z pełnym entuzjazmem przypisywać swoim mniejszym przyjaciołom zaawansowane zachowania ludzkie. Nie mogli zgodzić się z tym naukowcy. Jednak od kiedy przeprowadzono szereg eksperymentów sprawdzających psią pamięć, głosów krytyki jest coraz mniej. Wzrosty za to spojrzenia niedowierzenia i zaskoczenia. Tak, psy posiadają pamięć długotrwałą. Mogą więc podobnie, jak ludzie uczyć się, zapamiętywać i odtwarzać z pamięci.
Dotychczas sądzono, że psy posiadają co najwyżej umiejętności naśladowania czynności ludzkich, a to i tak nie w czasie dłuższym niż 5 sekund, po zobaczeniu danej czynności. Rewolucyjne okazały się więc badania, w których czworonogi trafie powtarzały zachowania ludzkie wpierw po 10 sekundach, potem po minucie, a w końcu nawet godzinie. Znany filozof, psycholog i pisarz Dean Koontz, któremu nieobce są zagadnienia związane z rozwijaniem nauki, napisał nawet książkę, w której przytoczył zachowania swojego psa, potwierdzając tym samym rewelacje, jakich dotąd o psach nie wiedzieliśmy. Jego zdaniem psy potrafią odpamiętywać nawet zdarzenia ze swoich młodych lat. Koontz zabrał kiedyś swojego pupila do miejsca, gdzie ten urodził się. Pies zareagował bardzo energicznie i porywczo, kiedy znalazł się w swoim rodzinnym otoczeniu. Natychmiast doskoczył z radością do psa, który jak okazało się, był jego bratem. Oba psy radośnie witały się ze sobą, jak gdyby gdzieś wewnątrz nich tkwiła wiedza o pokrewieństwie. Sentymentalna historyjka, czy dowód naukowy? Trudno jednoznacznie ocenić. Coraz więcej obiektywnych badań na czworonogach potwierdza, że pamięć ich możemy być podobna do pamięci ludzkiej. Może jest tak, że psia pamięć rozwinęła się w toku ewolucji. Nikt chyba nie zaprzeczy, że psy są inteligentnymi i wspaniałymi zwierzętami, które niejednokrotnie udowadniały już, że stać je na ludzkie odruchy i przejawy człowieczeństwa.
Małgorzata Litwin