To sztuka przydatna nie tylko dla osób, które prowadzą wiele łączy handlowych ale też dla każdego z nas. Ile razy zdarzyło Ci się, że spotykając kogoś drugi raz nie potrafiłeś przypomnieć sobie jego imienia i nazwiska, choć twarz była Ci znajoma? Każdemu z nas się to zdarza, szkoda jednak tracić okazję do ciekawej znajomości przez nasz nietakt. Kiedyś wszystko było prostsze. I ten truizm ma tu wiele do rzeczy.
W dawniejszych czasach osoba, która zajmowałam się końmi, nazywana była stajennym, pan uciapany w mące – piekarzem, a kobieta w długim jasnym płaszczu – sanitariuszka. Kiedy rozwijały się rody, zmieniały się również nazwiska. Dziś nie sposób dopasować nazwiska patrząc tylko na czyjąś twarz i ubiór. Aby skutecznie zapamiętać twarze i przynależące do nich dane, należy jedynie zainteresować się tymi ludźmi Istnieje prosta metoda, dzięki której zapamiętasz dowolną ilość nazwisk, tylko dzięki grzeczności i ciekawości.
Wcale nie trzeba być natarczywym. Ludzie lubią z natury opowiadać o sobie i na pewno chętnie wyjawią Ci pochodzenie swoich nazwisk. Możesz im wyjaśnić, że interesujesz się genezą polskich nazwisk, a ich wydaje Ci się niezwykle ciekawe i chciałbyś dowiedzieć się więcej. Podczas rozmowy postaraj się zapamiętać kluczowe słowa, tembr głosu rozmówcy, sposób w jaki gestykuluje i jego minę, kiedy się śmieje, kiedy jest poważny, gdy coś tłumaczy. Łatwo przychodzi nam też zapamiętywanie sylwetek i figur. Ludzie rzadko też zmieniają kolor włosów czy uczesanie, jeśli chodzi o mężczyzn. Na koniec nie zapomnij poprosić o wizytówkę. W ten sposób nie tylko bardzo skutecznie zapamiętasz i będziesz potrafił w przyszłości rozpoznać daną osobę, ale również wykażesz się talentem towarzyskim i możliwe, że zyskasz wielu nowych przyjaciół, a budowanie sieci kontaktów z ludźmi jest zawsze korzystne.
Małgorzata Litwin